Xiaomi Poco M5 - recenzja i test smartfona

smartfona" src="https://mi-store.pl/data/include/img/news/1676472885.webp"/>

Tani i dobry smartfon do codziennego użytku ale i bardziej zaawansowanych zadań? To może być Poco M5. Recenzja i test ciekawego budżetowego modelu od Xiaomi. 

Spis treści:

1. Xiaomi Poco M5 - przedstawienie modelu
2. Poco M5 - test smartfona od Xiaomi
3. Xiaomi Poco M5 - recenzja ekspertów Mi-Store

Xiaomi Poco M5 - przedstawienie modelu

Smartfon Poco M5 należy do segmentu telefonów niskobudżetowych. Sama seria Poco słynie z bardzo wydajnych podzespołów w danym założonym zakresie cenowym i nie jest inaczej też w tym przypadku. 

Xiaomi już jakiś czas temu zaprezentowało Poco M5 który jest bardzo wydajnym urządzeniem w oferowanym budżecie, a kosztuje jedynie 

849zł za wersję 4GB RAM + 64GB pamięci na dane

999zł wersja z 4GB pamięci RAM + 128GB miejsca na dane

Dostępny jest też w 3 wersjach kolorystycznych które warto zobaczyć na własne oczy

• Czarny

• Żółty

• Zielony

Ale zaczynając od początku, najpierw trochę surowych danych

Procesor - MediaTek Helio G99

Pamięć RAM - 4GB

Pamięć na dane - 64GB lub 128GB

Bateria - 5000mAh

Wyświetlacz - IPS, 6,58” 1080x2408px (401ppi)

Aparat - Główny 50MP, Macro 2MP, Pomiar głębi 2MP + aparat selfie 5MP

Dodatkowe:

Slot microSD, Jack 3,5mm, IRDA, Bluetooth 5.3, dual sim, NFC, czytnik linii papilarnych, rozpoznawanie twarzy, 

Telefon sprzedawany jest w klasycznym kartonowym pudełku z rozpoznawalnym logo Poco. Zestaw jak na dzisiejsze czasy już nie jest taki standardowy ponieważ dostajemy:

• Telefon 

• Ładowarkę 22,5W

• Kabel USB typu C

• Etui ochronne

• Fabrycznie naklejoną folię na ekranie

• Igłę do wyciągnięcia tacki na kartę SIM

• Tradycyjną papierologię: krótka instrukcja, karta gwarancyjna

Telefon wykonany jest solidnie ale wyglądem nie wyróżnia się z tłumu, tył telefonu wykonany jest z tworzywa i mieści się na nim wcześniej wspomniany zestaw aparatów. Wyspa aparatów jest duża ale komponuje się bardzo ciekawie z całością. Front urządzenia to ekran z aparatem selfie zamontowanym w formie tzw. łezki. Na spodzie znajdziemy otwory głośnika, mikrofonu i gniazdo USB typu C. Na górnej ramce jest otwór na mikrofon i gniazdo Jack 3,5mm pozwalające na podpięcie standardowych słuchawek przewodowych. Po lewej tacka na kartę sim i kartę pamięci. Na prawej krawędzi telefonu znajdują się klawisze głośności i klawisz power ze zintegrowanym czytnikiem linii papilarnych.

Smartfon Poco M5 był u mnie przez tydzień i testowałem go podczas codziennego użytkowania. Przez ten czas służył mi jako główny telefon do pracy, rozrywki i normalnych zastosowań.

Poco M5 - test smartfona od Xiaomi

Telefon sprawdzałem podczas normalnego codziennego użytkowania więc najczęstsze warunki w jakich taki sprzęt musi sobie radzić ale też nie pogardziłem sprawdzeniem go w benchmarku. Przeglądanie internetu, robienie zdjęć ale też w wolnej chwili uruchomienie jakiejś gry.

Mimo ceny, parametry ma dość interesujące więc byłem bardzo ciekawy jak sobie poradzi podczas testów.

Do oceny brałem przede wszystkim pod uwagę jak telefon pracuje podczas normalnego użytkowania, jakie robi zdjęcia, skoro to seria Poco to również jak sobie radzi z popularnymi grami. Zwracałem też uwagę jakie sprawia „subiektywne” wrażenie, najprościej czy zachowuje się jak telefon za pieniądze w jakich jest oferowany. Oczywiście aspekt wyświetlacza, głośników czy też baterii też wpływał na ogólną ocenę modelu.

Xiaomi Poco M5 - recenzja ekspertów Mi-Store

Początkowo gdy dostałem ten model do testowania byłem do niego nastawiony bardzo sceptycznie (jestem użytkownikiem głównie flagowców). Obawiałem się, że już na początku przygody z nim będę go traktował jako urządzenie, które w zasadzie do niczego się nie nadaje ale te obawy zniknęły po chwili jego użytkowania.

Pierwsze spostrzeżenie, telefon mimo swojego gabarytu całkiem wygodnie trzyma się w dłoni i używa. Poco dzięki zastosowaniu z tyłu tworzywa sztucznego i tzw. struktury skóry po prostu nie jest śliski i pewnie leży w ręce.

Spasowanie elementów jest bardzo dobre, nic nie trzeszczy ani nie ma luzów, co niestety dosyć często zdarza się w tym przedziale cenowym, a czasem i nawet w wyższym więc plus dla Xiaomi. 

Wyświetlacz

Zamontowany ekran IPS też potrafi zaskoczyć, oferuje odświeżanie na poziomie do 90Hz, próbkowanie dotyku 240Hz i mimo rozmiaru 6,59”, aż 401 pixeli na cal, co ma ogromny wpływ na poprawę szczegółowości obrazu. Mimo, że nie jest to ekran w technologii Amoled to jest on na prawdę wysokiej jakości. Wieczorne nadrabianie YouTube czy jakiś seans z pełnometrażowym filmem wypada świetnie.

Podczas pracy w pełnym słońcu troszeczkę brakuje mu jasności ale w porównaniu do sprzętu konkurencji z tej półki cenowej i tak jest świetnie.

Adaptacyjne odświeżanie 90Hz robi swoje, telefon radzi sobie wyśmienicie z doborem częstotliwości do aktualnie wykonywanych czynności. Wszystko działa bardzo płynnie.

Próbkowanie dotyku 240Hz też się mocno przyczyniło do ogólnego pozytywnego odbioru samego smartfona. Reakcja na dotyk jest niemal natychmiastowa i na tym polu nie można mu nic zarzucić. 

Procesor/RAM

Aplikacje uruchamiają się bardzo szybko i przełączanie między nimi działa płynnie jak na telefon posiadający tylko 4GB pamięci RAM. Optymalizacja jest na zadowalającym poziomie. Zdążają się minimalne spowolnienia ale tylko w momencie gdy na prawdę mocno się go obciąży. W trakcie testów zdarzało się to głównie podczas obróbki materiału foto pochodzącego z aparatu fotograficznego w aplikacji PS.

W grach widać, że ten sprzęt rozwija skrzydła. Diablo Immortal czy chociażby Asphalt 9 działa zaskakująco dobrze, nie spotkały mnie żadne przycięcia czy spadki płynności. Rozgrywka była płynna i trwała bardzo długo bez żadnych kabli. 

W Antutu Benchmark Poco M5 osiągnął wynik: 318088 punkty

Bateria

Bateria jest lepiej niż dobra. Jej pojemność to 5000mAh ale działa dłużej niż można zakładać. Xiaomi w materiałach marketingowych promuje

476,52h - gotowości

42,46h - rozmów

21,88h - odtwarzania wideo

15,02h - grania 

Jak pierwszej deklaracji niestety nie udało mi się zweryfikować, tak dwie ostatnie przynajmniej w mniejszym stopniu już jak najbardziej.

Po odtworzeniu filmu trwającego 2,34h zniknęło 11% baterii, wynik mnie zaskoczył ponieważ deklaracje producenta rzadko kiedy mają coś wspólnego z rzeczywistością.

Podczas gry wyniki odrobinę odbiegły od deklarowanych czasów ale i tak jest dobrze. 

Godzinna rozgrywka w Diablo Immortal i tyle samo trwająca w Asphalt 9, zakończyła się spadkiem naładowania baterii o 17%. Wynik może i odbiega ale i tak jest bardzo dobry. Znam telefony które po naładowaniu do 100% i takim czasie rozgrywki, potrafią pokazać komunikat o potrzebie podłączenia go do zasilania.

Aparat

Fotograficznie Poco M3 przedstawia się też dobrze. Zdjęcia z głównej matrycy 50MP są szczegółowe i dobrze doświetlone, jasność dla tej matrycy wynosi f/1,8 więc pozwala robić zdjęcia nawet w gorszych warunkach oświetleniowych. Tryb portretowy z użyciem matrycy odpowiedzialnej za pomiar głębi bardzo ładnie odcina pierwszy plan od drugiego tworząc tzw. Efekt bokeh. 

Dzięki 2MP aparatowi macro można robić na prawdę bardzo interesujące zdjęcia. Przy fotografii macro trzeba się postarać o dobre doświetlenie kadru ale efekt wow jest gwarantowany.

Zestaw zamontowanych aparatów wyróżnia na tle konkurencji właśnie aparat macro. Mimo niewielkiej rozdzielczości radzi sobie bardzo dobrze i pozwala na odkrywanie świata z zupełnie innej perspektywy.

Ogólne użytkowanie

Podczas normalnego użytkowania telefon pokazuje, że ma zapas mocy i energii żeby sprostać każdemu zadaniu i pozwolić na długi czas pracy zdała od ładowarki. Działa stabilnie nawet podczas intensywnej pracy. Jak na telefon z tego pułapu cenowego, zachowuje się jakby był zdecydowanie droższy. 

Poco M5 jest bardzo dobrym modelem, który pozwala na bezproblemową pracę. Wykonany jest z solidnych materiałów i całkiem dobrze leży w ręce. 

Komu proponowałbym ten model? Na pewno osobom które potrzebują taniego i wydajnego telefonu ale też młodszym użytkownikom którzy z reguły zdecydowanie intensywniej korzystają z urządzeń.